(indeks glikemiczny) jest bardzo niskie -20.
Dla przykładu ryż biały ma IG równe 82.
I własnie wczoraj znalazłem kilka faktów które zaczynają mnie niepokoić (hehe sam byłem wśród tych którzy mieli dobre zdanie o fruktozie). A więc robiono experymenty na odtłuszczonych kulturystach i sportowcach.Usunęto im z diety 300 kkal pochodzących z ryżu i zastąpiono je taką samą ilościa ale pochodzącą z fruktozy.Program treningowy itd pozostawał bez zmian.I niestety prganizm sportowców zaczał gromadzić tłuszcz. ZNów zastąpiono po jakimś czasie fruktoze ww złożonymi (ryż) i "cydownie" tkanka tłuszczowa po jakimś czasie wróciła (zmniejszyła sie) do pkt wyjścia.
ustalono że rozwiazanie tego "fenomenu" tkwi w tym że fruktoza omija w organiźmie enzym fosforofruktokinaze-1 -drogę odpowiedzialną za zamianę węgli na energie.Fruktoza po prostu w skrócie omija droge odpowiedzialną za magazynowanie cukru jako glikogenu.Zostaje ona (fruktoza) w wątrobie bezpośrednio zamieniona na tłuszcz,który wraz z krwią zostaje przeniesiony do komórek tłuszczowych organizmu.
Osobiście nie znam sie idealnie na drogach przemiany różnych rodzajów cukru na glikogen ale cos w tym co napisałem powyżej musi być.
0 komentarze:
Prześlij komentarz